Trawa nie tak zielona

(wracam do pisania po dłuższej przerwie, więc jak chcesz mi dać wsparcie napisz dobre słowo) Świat zielony, dobrych praktyk tworzenia wysokiej jakości kodu, dostarczanie wartości każdego dnia na proda – czy istnieje? w książkach? na konferencjach? na blogach? Była taka dyskusja na Clubhouse (dev-radio.pl) o Pull-Requestach. Wywiązała się dyskusja, z której wynikło, że świat IT nie jest taki zielony wszędzie, że na przykład praktyki testowania kodu na różny sposób które dają nam pewność, spokój i wbudowaną jakość nie są tak powszechne w każdej organizacji. I może u Ciebie w projekcie, w organizacji też nie jest zielono. Pamiętasz, że kiedyś próbowaliście usprawnić development, ale ktoś “niedobry” powiedział, że trzeba dostarczać “ficzerki” i nie ma czasu. Nie ma czasu na testy, nie ma czasu na przegląd kodu,

W ostrym cieniu mgły

Dziś dzień Testera Oprogramowania. Najlepszego! Chociaż wolałbym aby był to dzień testowania, czy dzień zapewniania jakości oprogramowania, dzień pięknej architektury, czy dzień działającego oprogramowania. Ile powinny trwać testy? Kilka dni temu na LinkedIn wywiązała się krótka dyskusja na temat tego, co można robić w czasie jeżeli implementujemy test automatyczny którego przebieg trwa 10 minut (sic!). Tak, chodzi o jeden test, nie o wszystkie testy automatyczne. Michał odpisał w kolejnych wersetach, że ma nawet test który trwa 30 min, bo składa się z testów opartych o GUI i API. Cóż, moim zdaniem nie jest problemem “co robić w tym czasie”, tylko dlaczego w ogóle implementujemy takie testy. Bez urazy do moich rozmówców, wierzę, że macie jakieś ważne powody aby implementować te testy, jednak też z mojej